Kamizelka to historia pewnego małżeństwa opowiedziana historią zwykłego przedmiotu. Nowela, napisana w typowy dla Bolesława Prusa sposób, niezwykle lapidarnie przedstawia obraz tego co między ludźmi wydaje się być najważniejsze.
Tę cechę symbolizuje tytułowa kamizelka. Jest ona osią noweli. Ogniskuje nasze postrzeganie ciepła, lojalności, solidarności, które obrazują to co tak często trudno definiować...
Wydawnictwo MTJ oddaje w Państwa ręce „Karierę Nikodema Dyzmy” Tadeusza Dołęgi-Mostowicza w wersji audio.
Satyryczna powieść ukazująca skorumpowane i cyniczne władze II Rzeczpospolitej, a także warszawskie elity lat 20-tych. Książka stała się popularna dzięki rewelacyjny ekranizacjom z pamiętnymi odtwórcami roli głównej - Adolfem Dymszą i Romanem Wilhelmim.
Pełen tekst w interpretacji...
„Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi” jest jedną z najbardziej znanych powieści Juliusza Verne, uważanego za prekursora literatury science-fiction. Charyzmatyczny i tajemniczy Kapitan Nemo zabiera nas w tajemniczą i pełną przygód wyprawę pod powierzchnią mórz i oceanów na pokładzie Nautilusa.
„Z Maryjenburskiej wieży zadzwoniono,
Działa zagrzmiały, w bębny uderzono;
Dzień uroczysty w krzyżowym Zakonie;
Zewsząd komtury do stolicy śpieszą,
Kędy, zebrani w kapituły gronie,
Wezwawszy Ducha Świętego uradzą,
Na czyich piersiach wielki krzyż zawieszą
I w czyje ręce wielki miecz oddadzą.
Na radach spłynął dzień jeden i drugi...”
„Wszystkie szczegóły dziejów biednego Wertera, jakie tylko zebrać zdołałem, zgromadziłem skrzętnie i podaję wam tutaj, ufny, iż wdzięczni mi będziecie za to. Zaprawdę, nie podobna odmówić podziwu i miłości charakterowi jego oraz zaletom umysłu, a smutne koleje jego życia wycisnąć muszą łzę z oczu. Zacna duszo odczuwająca te same co on tęsknoty , niechże ci z cierpień jego spłynie w duszę pociecha...
„Dzień był letni i świąteczny. Wszystko na świecie jaśniało, kwitło, pachniało, śpiewało. Ciepło i radość lały się z błękitnego nieba i złotego słońca; radość i upojenie tryskały znad pól porosłych zielonym zbożem; radość i złota swoboda śpiewały chórem ptaków i owadów nad równiną w gorącym powietrzu, nad niewielkimi wzgórzami, w okrywających je bukietach iglastych i liściastych drzew. ...&r...
„Przyjechał był do pobliskiego stąd miasteczka i uwił tam sobie gniazdo nieduże, codziennie napełniające się szczebiotaniem piskląt ludzkich. Nie przyjechał sam jeden. Przywiózł ze sobą dziewczynę, siostrę młodszą, w sposób bajeczny, prawie aż zabawny do niego podobną. Ta sama drobność wzrostów, wątłość kształtów, te same rysy cery i na rysach rozlane wyrazy. I kochaliż się, kochali!...&rdqu...
„Od wczoraj jakiś niepokój panuje w uliczce. Stary Mendel dziwi się i częściej niż zwykle nakłada krótką fajkę patrząc w okno. Tych ludzi nie widział on tu jeszcze Gdzie idą? Po co przystają z robotnikami, śpieszącymí do kopania fundamentów pod nowy dcm niciarza Greulicha? Skąd się tu wzięły te obszarpane wyrostki? Dlaczego patrzą tak po ścianach? Skąd mają pieniądze, że idą w pięciu do...
„GOSPODARZ
Pan Dziad z lirą Wernyhora!
Wy mnie znany spodziewany,
Wy, o którym jeszcze wczora
tylko we śnie, tylko w marze
jak owi dawni mocarze,
Wy na koniu, siwym koniu,
poprzed dom mój, z wieścią.
WERNYHORA
Słowem!
GOSPODARZ
Wy ze Słowem - Wy ze Słowem!
WERNYHORA
Ja z Rozkazem.
GOSPODARZ
Rozkaz-Słowo! - -
Dawno serce już gotowo
tem wezwaniem piorunowem. ...”
„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Na wieki wieków, moja Agato, a dokąd to wędrujecie, co? We świat, do ludzi, dobrodzieju kochany w tyli świat!... zakreśliła kijaszkiem łuk od wschodu do zachodu. Ksiądz spojrzał bezwiednie w tę dal i rychło przywarł oczy, bo nad zachodem wisiało oślepiające słońce; a potem spytał ciszej, lękliwiej jakby... Wypędzili was Kłębowie, co? A może to ino niezgoda?......